Majowa aktywność familiarska

Maj to bodaj najpiękniejszy miesiąc roku, a w dodatku poświecony Najświętszej Marii Pannie. Matka Chrystusa jest patronką Zakonu Krzyżackiego i jest w nim darzona szczególną
 
czcią. Nic dziwnego zatem, że w całej Europie bracia zakonni odprawiali nabożeństwa majowe, a siostry, rycerze honorowi i familiarzy uczestniczyli w nich aktywnie. Msze św. nie były jednak jedyną formą aktywności. Familiarzy organizowali  pielgrzymki do miejscu kultu maryjnego. Baliwat austriacki na przykład w liczbie ponad 20 familiarów  udał się na cały dzień kościoła "Maria auf der Heide" w miejscowości Frauenkirchen (region Seewinkel), znanego ośrodka pielgrzymkowego, gdzie Maria czczona jest w XIII-wiecznej figurze Marii z Dzieciątkiem i cudownym wizerunku Madonny. Barokową bazyliką opiekują się franciszkanie, którzy mają tam swój klasztor. 
Z kolei komturia "An Enns und Salzach" udała się do innego miejsca pielgrzymkowego "Maria Scharten" w regionie górnej Austrii. Chrześcijanie pielgrzymują tam już od 600 lat. Trasę pielgrzymki wypełniły teksty medytacji i modlitwa. 
Jeszcze inny pomysł miała komturia "Am Rhein und Main". Pewnego majowego popołudnia familiarzy z rodzinami spotkali się w Städel Museum we Frankfurcie nad Menem aby
 
obejrzeć niektóre spośród 409 przedstawień maryjnych, jakie znajdują się w tamtejszych zbiorach. Podziwiano działa Fra Angelico, Jana van Eyck, Rogiera van der Weyden i Lucasa Cranacha starszego. Wizycie towarzyszył fachowy komentarz historyka sztuki, poruszający także zagadnienia duchowe. Dzień zakończyło nabożeństwo majowe w kościele krzyżackim w Sachssenhausen oraz wspólna kolacja w ogrodzie należącym do zakonnego konwentu. Takie dni to budowanie wspólnoty.
 
 
Miesiąc maj kończył się w tym roku wyjątkowo pięknie - Uroczystością Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa. 
 
I znowu familiarzy dopisali obecnością i byli bardzo aktywni w swoich parafiach. W wielu miejscach  w Europie, w procesjach Bożego Ciała widać było charakterystyczne postaci w płaszczach: bożogrobców, rycerzy maltańskich, joannitów oraz familiarów Zakonu Krzyżackiego. W Polsce jest to obca tradycja, ale przecież w procesji biorą udział wszystkie stowarzyszenia i bractwa działające przy parafiach, więc może kiedyś zobaczymy także w naszym kraju przedstawicieli bractw nawiązujących do tradycji zakonów rycerskich? Może także w naszych procesjach pójdą świeccy (mężczyźni i kobiety) w czarnych płaszczach oraz księża w czarnych mucetach ozdobionych czarnym krzyżem na białym tle? 
 
 
 
 
 
 
 
 

Kult błogosławionej Juty

W dniu 5 maja, wspomina się w Zakonie Błogosławioną Juttę von Sangerhausen. W Polsce zwana jest Jutą z Bielczyn, a jej wspomnienie liturgiczne przypada 12 maja, w rocznicę śmierci (wcześniej uważano, że zmarła 5 maja 1260r.). Kim była Juta już w tym miejscu wyjaśnialiśmy. W wyjątkowym roku obchodów 100-lecia odzyskania niepodległości przez Polskę przypomnijmy więc odnowienie kultu Błogosławionej, które nastąpiło właśnie w okresie II Rzeczypospolitej. Juta, do której pielgrzymowali królowie Polski: Zygmunt III, Władysław IV, czy Jan III Sobieski w odrodzonej już Polsce otrzymała w miejscu swojej pustelni, w Bielczynach, poświęconą sobie kaplicę. Poświęcenia dokonał biskup chełmiński Stanisław Okoniewski 20 lipca 1937 r.
 
W latach 1981-1984 staraniem proboszcza z Chełmży, ks. Alfonsa Groszkowskiego została ona bardzo rozbudowana. Ze starej zachowano niektóre elementy, które znajdują się w prezbiterium. 20 maja 1984 r. biskup chełmiński Marian Przykucki ustanowił specjalny odpust, który jeszcze wzmocnił kult Błogosławionej, zwłaszcza w skali diecezji. 
W 2010 r. kaplicę odwiedził dr Bruno Platter OT, wraz z delegacją Zakonu Krzyżackiego oddając cześć nie tylko krewnej jednego ze swych poprzedników (Annona von Sangerhausen), ale także następczyni św. Elżbiety z Turyngii w dziele miłosierdzia. 
W dniu 29 marca 1927 biskup Okoniewski zatwierdził modlitwę do bł. Juty:
"Błogosławiona Juto, wielka miłośnico ubogich, uproś mi wielkie i hojne serce dla bliźnich, abym chętnie sobie coś ujmował i z biednymi się dzielił i tak zasłużył sobie na nagrodę od Pana Jezusa obiecaną. Amen".  

Inwestytura w Bouzov

W Sali Rycerskiej zamku Bouzov odbyła się 28 kwietnia 2018 r. inwestytura familiarskiego Baliwatu Czech, Moraw i Śląska. Kolejnym familiarem został Ondrej Podhorny. Uroczystość, z udziałem wielkiego mistrza, dr. Bruno Plattera OT, braci zakonnych i familiarów oraz licznych wiernych została przygotowana z dużym wyczuciem, a jej odświętny charakter nie przeszkadzał w modlitwie i skupieniu. Niewątpliwie sprzyjał temu  wystrój dawnego zamku
 
krzyżackiego, zawierający liczne odniesienia do historii Zakonu i jego charyzmatu. Zamek, będący własnością Zakonu Krzyżackiego od 1696 r., w latach 1896-1912 zyskał wspaniały neogotycki charakter. Całość nadzorował i finansował wielki mistrz, arcyksiążę Eugeniusz von Habsburg (1863-1954), a wykonywał architekt, Georg von Hauberisser.
 
W tej wyjątkowej scenerii kandydat złożył ślubowanie, w którym zobowiązał się do dawania świadectwa wiary poprzez aktywne życie ukierunkowane na potrzeby bliźniego. Otrzymał różaniec, krzyż i płaszcz, jako znaki przynależności do Instytutu Familiarów Zakonu Krzyżackiego.
 
 
Zwieńczeniem uroczystości była piękna czeska pieśń religijna do św. Wacława,tzw. Svatováclavský chorál, którego korzenie sięgają XII w.:
Svatý Václave, vévodo české země,
kníže náš, pros za nás Boha, svatého Ducha!
Kriste eleison.
Ty jsi dědic české země, rozpomeň se na své plémě,
nedej zahynouti nám ni budoucím, svatý Václave!
Kriste eleison.
Pomoci my tvé žádáme, smiluj se nad námi,
utěš smutné, zažeň vše zlé, svatý Václave!
Kriste eleison.
Nebeské jest dvorstvo krásné, blaze tomu, kdo tam dojde,
v život věčný, oheň jasný svatého Ducha.
Kriste eleison.
Maria, Matko žádoucí, tys Královna všemohoucí,
prosiž za nás, za křesťany, svého Syna, Hospodina!
Kriste eleison.
Andělé svatí nebeští, račte nás k sobě přivésti,
tam, kde chvála nepřestává věčného Boha.
Kriste eleison.
Všichni svatí, za nás proste, zahynouti nám nedejte,
svatý Víte, svatý Norberte, svatý Zikmunde, svatý Prokope,svatý Vojtěše,
svatý Jene Nepomucký, svatá Ludmilo, svatá Anežko, svatá Zdislavo,
svatý Václave!
Kriste eleison.
Bohu Otci chválu vzdejme, svatým křížem se žehnejme:
Ve jménu Otce i Syna jeho i Ducha svatého.
Kriste eleison.
 
Kandydatowi życzymy wielu łask Bożych oraz siły i wytrwałości w służbie bliźnim a czeskim familiarom kolejnych kandydatów. 
 
 
 
 

Familiarzy w dzień św. Jerzego

Dzień św. Jerzego 23 kwietnia to jedno z najważniejszych świąt Zakonu Krzyżackiego. Nic więc dziwnego, że co roku obchodzi się je bardzo uroczyście i w różnej formie. Obok bowiem sprawowania specjalnej, uroczystej liturgii Familiarzy podejmują różne przedsięwzięcia mające służyć uczczeniu jednego z głównych patronów Zakonu, ale także modlitwie, edukacji religijnej oraz budowaniu wspólnoty.
Familiarzy komturii "Am Rhein und Main" po nabożeństwie.
Źródło: deutscherorden.de
Dla przykładu baliwat "An der Etsch und im Gebirge" oraz komturia "Am Inn und Hohen Rhein" zorganizowały pielgrzymkę do opactwa benedyktyńskiego St. Georgenberg-Fiecht, uczestnicząc we mszy św. i łącząc wyprawę z duchowym konwentem (zgormadzeniem) konfratrów. Tegorocznym tematem był sakrament namaszczenia chorych. 
 
Familiarzy skupieni w komturii "Am Rhein und Main" świętowali w krzyżackim kościele we Frankfurcie-Sachsenhausen. Znajduje się tam drewniany relief przedstawiający Świętego wykonany w Południowym Tyrolu. W czasie nabożeństwa Familiarzy wspominali swojego niedawno zmarłego konfratra, Ojca Prof. Dr. med. Huberta Abela, komtura w latach 1985-1989 oraz 1996-2001. 
 

Twój Krzyż Panie jest moją siłą

Po przeżyciu Triduum Paschalnego, cieszymy się dziś Zmartwychwstaniem Chrystusa, z którego płynie nadzieja, ale także siła do dalszego życia. Członkowie Zakonu i Familiarzy odwołują się do Krzyża bardzo często, odmawiając m.in. następującą modlitwę: 
 
TWÓJ KRZYŻ JEST MOJĄ SIŁĄ
Panie Jezu Chryste, przez Twoją śmierć na Krzyżu i Twoje Zmartwychwstanie w światłości otworzyłeś drogę do życia. Uświęciłeś mnie we chrzcie św. i naznaczyłeś duchem miłości. Naśladując Ciebie noszę Krzyż Zakonu, znak Twojego poświęcenia i wierności. Wspomóż mnie w moich staraniach bycia wzorem dla ludzi w słowie i czynie, aby pokazać, że Ty jesteś we mnie i ze mną. Twój Krzyż niech będzie mi siłą i mocą w życiu, pociechą i ufnością w godzinie śmierci, honorem i chwałą w wieczności. Amen
 
Dobrych i błogosławionych Świąt Wielkiej Nocy!
 

Posiedzenie Rady Generalnej w Wiedniu

Według Statutów Zakonu Krzyżackiego wielki mistrz sprawuje swój urząd przy pomocy Rady Generalnej. W jej skład wchodzą aktualnie: prokurator generalny i zastępca wielkiego
źródło: www.deutscher-orden.at
 
mistrza O.Laurentius Meißner OT (Niemcy); asystentka generalna S. Maria Regina Zohner OT (Niemcy); sekretarz generalny O.Olaf Wurm OT (Włochy); ekonom generalny O. Frank Bayard OT (Niemcy); członkowie Rady: O. Peter Unterhofer OT (Włochy), O.Karl Seethaler OT (Austria), O. Metoděj Hofman OT (Czechy); przedstawicielki zgormadzenia żeńskiego:S. Aloisia Prieler OT(Niemcy), S. Dr. Erentraud Gruber (Włochy.)
Wielki mistrz zbiera Radę, aby poradzić się przed podjęciem decyzji w szczególnie ważnych dla Zakonu sprawach. Tym razem głównym tematem zebrania odbytego w Wiedniu, w dniu 5 lutego były przygotowania do zbliżającej się Kapituły Generalnej, na której dokonany zostanie wybór wielkiego mistrza. Będzie ona miała miejsce pod koniec sierpnia bieżącego roku. 
 

Święto założycielskie Zakonu

W dniu 6 lutego Zakon Krzyżacki obchodzi swoje święto założycielskie - Najświętszej Marii Panny Domu Niemieckiego w Jerozolimie. Obchodzone jest na pamiątkę aktu z 6 lutego 1191 r., w którym papież Klemens III wziął pod opiekę "Braci Najświętszej Marii Panny Domu Niemieckiego w Jerozolimie". 
Okoliczności tego wydarzenia opisuje "Opowieść o początkach Zakonu Niemieckiego" z połowy XIII w.
"W imię świętej i niepodzielnej Trójcy. Zaczyna się, jako Dom Szpitala Niemieckiego świętej Marii w Jerozolimie po raz pierwszy został zapoczątkowany, jako mu zakonne zarządzenia, tak w rycerskiej służbie, jak dla chorych udzielone zostały w roku 1190 od wcielenia. W czasie, kiedy Akkon był oblężony przez wojska chrześcijańskie i z Bożą pomocą uwolniony z rąk niewiernych, pewni mężowie z miast Bremy i Lubeki mający zapał Pański do wykonywania dzieł miłosierdzia, szpital pewien pod żaglem okrętu, który zwie się koggą (cocka), zbudowali z tyłu na cmentarzu świętego Mikołaja między górą na której przebywało wojsko, a rzeką. Tam licznych różnych chorych przyjmując, dla każdego człowieczeństwa liczne obowiązki wykonywali z czystego serca, tymże wielkim szpitalem zawiadując z troskliwością wielkiego poświęcenia aż do przybycia Fryderyka, dostojnego księcia Szwabii, syna cesarza Rzymian Fryderyka, który natchniony ojczyzną niebiańską, która gdy w umyśle wiernego gotuje się [aby]wszystko pozostawić dla Chrystusa, w tym postanowieniu niesienia szybkiej pomocy Ziemi Świętej, spiesząc w ten sposób szybkim marszem przybył do Armenii z tłumami Niemców, których zbroje Bóg wypolerował a cnota [ich] dusze. Niestety, tu poddał się losom władca cesarstwa, którego duszę w niebie pokrzepia sam stwórca. Cesarz, który oddał się na służbę prawdziwemu barankowi, utonąwszy, daje wodom zarodek wielkiej żałoby.
Fragment łańcucha z mieczami, ok. 1500 r. z wizerunkiem Marii z Dzieciątkiem siedzącej na tronie ustawionym na tarczy zakonnej
Wiedeń, Schatzkammer des Deutschen Ordens
Gdy wreszcie wspomniani mieszczanie bremeńscy i lubeccy zamierzyli ponownie zobaczyć swoją ojczyznę, na prośbę rzeczonego księcia [Fryderyka] i innych możnych  wojska, ofiarowali wspomniany szpital ze wszystkimi jałmużnami, które były wystarczające i należnościami [kapelanowi] Konradowi  i komornikowi imieniem Burchard. A żadnego więcej szpitala chorych w wojsku nie było oprócz tego. Wspomniani zaś kapelan i komornik wyrzekając się przepychu świata wstąpili szczęśliwie na drogę życia, i dobrowolnie uginając swe karki pod słodkie jarzmo Pańskie przyjęli uniżenie ślub zakonny, zapoczątkowali wyżej odnotowany szpital ku czci świętej Boga rodzicielki dziewicy Marii, który pierwotnym imieniem nazwali szpitalem świętej Marii Niemców w Jerozolimie, z  nadzieją i ufnością, że Ziemia Święta przywrócona zostanie kultowi chrześcijańskiemu, [i wówczas] w świętym mieście Jerozolimie będzie tegoż zakonu władza zwierzchnia, matka, głowa zarazem i  mistrzyni. Nie mieli zaś w tym czasie żadnych posiadłości czy ziemi na świecie. Miejsce, w którym wtedy pozostawali, do nich nie należało. Często wspomniany zaś książę Fryderyk [szwabski] z Bożej pobudki sprzyjając awansowi tego małego początku [szpitala], wysłał posłów z listami do swego brata Henryka, dostojnego króla Rzymian, który potem został imperatorem [cesarzem rzymskim], prosząc, aby przyczynił się u papieża Celestyna [chodzi o Klemensa III], który wtedy dzierżył władztwo Kościoła Rzymskiego, o zatwierdzenie wspomnianego szpitala, który został zatwierdzony przywilejem przez Rzymski Kościół. Tymczasem pewni mężowie bojący się Boga odrzuciwszy odejście  świeckie przyjęli religijną profesję tegoż domu. 
Po zajęciu miasta Akkonu bracia rzeczonego domu w obrębie murów tegoż miasta kupili ogród przed bramą św. Mikołaja, gdy pewna jego część została im dana w jałmużnie przez pewnych wiernych. Na tej [działce] zbudowali kościół, szpital i inne pomieszczenia, gdzie królowi królów pobożnie służąc, chorym oraz biednym ciągłą pomocą z pełną słodyczą serca usługiwali". 
 
 

Rok 2018

W pierwszy dzień Nowego Roku chcielibyśmy wszystkim naszym czytelnikom, członkom i sympatykom Zakonu Krzyżackiego życzyć obfitości błogosławieństwa Bożego w życiu rodzinnym i zawodowym, a zwłaszcza w dziełach miłosierdzia, które są nie tylko pierwotnym charyzmatem Zakonu, ale także największą chyba potrzebą współczesności. Przed braćmi,
 
siostrami i familiarami Zakonu Krzyżackiego stoi więc wiele wyzwań w zakresie prowadzenia działalności duszpasterskiej, terapeutycznej, szpitalnej i opiekuńczej, ale także w zakresie podejmowania nowych inicjatyw, dotyczących ludzi potrzebujących. Chodzi zarówno o problem uchodźców z Bliskiego Wschodu, jak też biedy i wykluczenia społecznego  - kwestii wciąż obecnych w krajach europejskich w zaskakująco szerokiej skali.
Rok 2018 to wiele rocznic i wydarzeń w Zakonie, a przede wszystkim uroczyste obchody 400-lecia śmierci pierwszego Habsburga na urzędzie wielkiego mistrza, arcyksięcia Maksymiliana (1558-1618). Odbędą się w czerwcu w Innsbrucku, a w programie m.in. konferencja naukowa poświęcona osobie Maksymiliana oraz inwestytura kandydatów na familiarów. Mamy nadzieję, że w ich gronie znajdzie się także kandydat z Polski. O wszystkim, co dzieje się w Zakonie będziemy starali się informować na niniejszej stronie. Tymczasem jednak wraz z wielkim mistrzem, Dr. Bruno Platterem OT,  życzymy jeszcze raz Dobrego i Błogosławionego Nowego Roku!  
 

Boże Narodzenie 2017

 
Kazanie św. Leona Wielkiego, papieża (Kazanie I o Narodzeniu Pańskim, 1-3) 
 
Dzisiaj narodził nam się Zbawiciel, radujmy się, umiłowani! Nie ma miejsca na smutek, kiedy rodzi się życie; pierzchnął lęk przed zagładą śmierci, nastaje radość z obietnicy niekończącego się życia. 
Nikogo ona nie omija, wszyscy mają ten sam powód do tego wesela, bo nasz Pan niweczy grzech i śmierć, a chociaż nikogo nie znajduje wolnego od winy, to przecież wszystkich przychodzi wyzwolić. Niech się weseli święty, bo bliski jest palmy zwycięstwa; niech się raduje grzeszny, bo dane mu jest przebaczenie; niech powróci do życia poganin, bo do niego jest powołany. 
Oto nadeszła pełnia czasu, przewidziana w niezgłębionych wyrokach Bożych, i Syn Boga przyjmuje na siebie naturę ludzką, by ją pojednać z jej Stwórcą i przez nią pokonać szatana, jej zwycięzcę i sprawcę śmierci. 
Pan się rodzi, "Chwała na wysokości Bogu" śpiewają radośnie aniołowie i głoszą "pokój ludziom, których umiłował". Widzą już bowiem niebiańską Jerozolimę powstającą ze wszystkich narodów. Jakże wielką radość powinno dawać nam, ludziom, owo niewysłowione dzieło miłości Bożej, skoro ogarnia ona nawet aniołów. 
Umiłowani! Dzięki składajmy Bogu Ojcu przez Jego Syna, w Duchu Świętym, albowiem umiłował nas i w swym bezgranicznym miłosierdziu ulitował się nad nami: "Nas, umarłych na skutek występków, razem z Chrystusem przywrócił do życia", abyśmy się w Nim stali nowym, odrodzonym stworzeniem. 
Porzućmy więc to, czym byliśmy, i nasze dawne uczynki, a skoro przez Wcielenie Syna Bożego zostaliśmy w Nim usynowieni, wyrzeknijmy się wszystkiego, co jest tylko ciałem. 
Poznaj swoją godność, chrześcijaninie! Stałeś się uczestnikiem Boskiej natury, porzuć więc wyrodne obyczaje dawnego upodlenia i już do nich nie powracaj. Pomnij, jakiej to Głowy i jakiego Ciała jesteś członkiem. Pamiętaj, że zostałeś wydarty mocom ciemności i przeniesiony do światła i królestwa Bożego. 
Przez chrzest stałeś się przybytkiem Ducha Świętego, nie wypędzaj Go więc z twego serca przez niegodne życie, nie oddawaj się ponownie w niewolę szatana, bo twoją ceną jest Krew Chrystusa.
 
Z okazji Świąt Bożego Narodzenia wszystkim członkom i sympatykom Zakonu najlepsze życzenia radości, której źródło znajduje się w Bogu, który stał się Człowiekiem. 
 

św. Elżbieto módl się za nami

W dniu dzisiejszym w Zakonie Krzyżackim obchodzone jest zazwyczaj jedno z najważniejszych świąt - św. Elżbiety z Turyngii (Węgierskiej). W tym roku jest inaczej, bowiem przypada w niedzielę. Warto jednak w modlitwie wspomnieć kobietę, która całe swoje życie oddała biednym i potrzebującym. Dzieło miłosierdzia to pierwotny charyzmat Zakonu.
 
Relikwiarz św. Elżbiety w kościele w Marburgu, 1335-1343. Fot. J. Raczkowski; www.kolomedievi.umk.pl
Litania do świętej Elżbiety
 
Kyrie elejson, Chryste elejson, Kyrie elejson.
Chryste usłysz nas, Chryste wysłuchaj nas.
Ojcze z nieba Boże - zmiłuj się nad nami.
Synu Odkupicielu świata Boże - zmiłuj się nad nami.
Duchu Święty Boże - zmiłuj się nad nami.
Święta Trójco, Jedyny Boże - zmiłuj się nad nami.
 
Święta Maryjo, módl się za nami.
Święty Franciszku Seraficki,
Święta Elżbieto Węgierska,
Od dzieciństwa miłująca Boga całym sercem,
Rozmiłowana w Ewangelii i nią żyjąca,
Złączona z Chrystusem przez modlitwę i miłość,
Wierna córko świętego Franciszka,
Niezrównana naśladowczyni Biedaczyny z Asyżu,
Gardząca przepychem świata,
Mistrzyni modlitwy i ofiary,
Obdarzona łaską mistycznej modlitwy,
Wrażliwa na nędzę i niedolę ludzką,
Usługująca ubogim i cierpiącym,
Całe mienie rozdająca potrzebującym,
Postami i pokutą wyniszczająca swe ciało,
Prześladowana przez rodzinę męża,
W krytycznej chwili obdarzona cudem róż,
Dziękująca Bogu za cierpienia i krzywdy,
Wzorze dobrej żony i matki,
Czuła opiekunko chorych i opuszczonych,
Pociecho ubogich i wydziedziczonych,
Matko wszystkich nędzarzy,
Niedościgniony wzorze tercjarzy,
Patronko nasza w niebie,
 
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam, Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas, Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami.
 
W. Módl się za nami, święta Elżbieto.
O. Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych.
 
 Módlmy się: Boże, Ty obdarzyłeś świętą Elżbietę licznymi łaskami, a szczególnie łaską doskonałego naśladowania Chrystusa na wzór świętego Franciszka z Asyżu; daj nam za jej przyczyną godnie odpowiedzieć na powołanie nas do służby Bożej i przynieść owoce cnót chrześcijańskich, zgodnie z Twoją wolą. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.
 
Najłaskawszy Boże, dzięki Twej łasce święta Elżbieta wśród bogactw i uciech światowych zajaśniała blaskiem niezwykłej świętości; spraw za jej wstawiennictwem, byśmy zwyciężyli wszelkie pokusy i gorliwie dążyli do świętości, jak nam nakazałeś. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.
 
(źródło: adonai.pl)