Panie nasz Boże!
Ze smutkiem i konsternacją patrzymy dziś na Ukrainę.
Groza wojny powróciła na nasz kontynent.
Śmierć i zniszczenie przerywają przestrzeń.
Naród musi walczyć o swoją wolność
i o swoje prawo do samostanowienia.
Mężczyźni, kobiety i dzieci boją się o swoje życie,
martwiąc się o rodzinę i przyjaciół,
muszą opuścić swoje domy i uciekać.
Inni trwają w ciągłym strachu przed nalotami
i co przyniesie przyszłość.
Panie, połóż kres tej wojnie.
Zmiękcz serca tych, którzy są odpowiedzialni, aby żałowali
i zeszli z drogi przemocy.
Daj im odwagę przyznania się i naprawienia swoich błędów.
Zmiłuj się nad wszystkimi ofiarami przemocy:
zmarłymi i rannymi,
żałobnikami, uchodźcami”.
i wszystkimi, którzy żyją w strachu i przerażeniu.
Zmiłuj się nad zmarłymi
i daj żyjącym nadzieję i odwagę.
Otwórz nasze serca na ich potrzeby
i pokaż nam, jak im pomóc.
Pozwól nam w ich smutku
rozpoznać twarz swojego syna, Księcia Pokoju,
który oddał swoje życie i pokonał śmierć.
Bądź naszą siłą i nadzieją,
że nie wojna, ale pokój ma ostatnie słowo,
ponieważ ty, Panie
jesteś Bogiem pokoju i pojednania,
miłości i życia.
Amen!
O. Jörg Wienbach OT
Boże ojców naszych, wielki i miłosierny! Panie życia i pokoju, Ojcze wszystkich ludzi. Twoją wolą jest pokój, a nie udręczenie. Potęp wojny i obal pychę gwałtowników. Wysłałeś Syna swego Jezusa Chrystusa, aby głosił pokój bliskim i dalekim i zjednoczył w jedną rodzinę ludzi wszystkich ras i pokoleń.
Usłysz krzyk wszystkich Twoich dzieci, udręczone błaganie całej ludzkości. Niech już nie będzie więcej wojny – złej przygody, z której nie ma odwrotu, niech już nie będzie więcej wojny – kłębowiska walki i przemocy. Spraw, niech ustanie wojna (…), która zagraża Twoim stworzeniom na niebie, na ziemi i w morzu.
Z Maryją, Matką Jezusa i naszą, błagamy Cię, przemów do serc ludzi odpowiedzialnych za losy narodów. Zniszcz logikę odwetów i zemsty, a poddaj przez Ducha Świętego nowe rozwiązania wielkoduszne i szlachetne, w dialogu i cierpliwym wyczekiwaniu – bardziej owocne niż gwałtowne działania wojenne.
Jan Paweł II
Oficjalna tradycja zakonu krzyżackiego liczy wielkich mistrzów od Heinricha Walpota (1198-1200). Aktualny wielki mistrz o. Frank Bayard OT jest 66 w kolejności najwyższym zwierzchnikiem zgromadzenia. Jednak bractwo szpitalne z którego powstał Zakonpowstało pod Akką między 29 sierpniem a połową września 1190 r. Czy przez osiem lat nikt nim nie kierował? A jeżeli to tak, to kim byli „mistrzowie zapomniani” i dlaczego znaleźli się poza oficjalną zakonną listą? - o tym przeczytać można w zakładce "Wielcy mistrzowie".
Kościół NMP na Zamku Wysokim w Malborku - Adoracja Marii z Dzieciątkiem przez brata krzyżackiego
|
Przypadające dziś Święto Ofiarowania Pańskiego przypada dokładnie czterdziestego dnia po Narodzeniu Pańskim. Jest pamiątką ofiarowania małego Jezusa w świątyni, co z kolei wynika z tradycji Starego Testamentu. Na pamiątkę ocalenia przez Boga pierworodnych synów izraelskich w Egipcie, każdy pierworodny syn miał być mu ofiarowany. Dziecko było przynoszone do świątyni i składane na ręce kapłana. Z obrzędem związana była ceremonia oczyszczenia matki dziecka. To dlatego w średniowieczu, także w kalendarzu liturgicznym Krzyżaków funkcjonowała nazwa Oczyszczenia Najświętszej Marii Panny. Było to święto obchodzone w Zakonie bardzo uroczyście, bowiem odnosiło się do jego Patronki.
Warto zauważyć, że u Krzyżaków było ono częścią zjawiska, które nazywamy sakralizacją wojny. Wierzyli oni, że prowadzą wojnę specjalną, świętą, rozgrywaną także na płaszczyźnie
duchowej. Pojmowali ją jako część swojej misji i wpisywali w uniwersalną historię zbawienia. Maria była główną orędowniczką prowadzonych przez Krzyżaków wojen, co dodawało Jej potęgi i mocy. Wspierała braci w czasie wypraw wojennych, kiedy noszono Jej chorągiew, Jej uwadze powierzano pomyślność w bitwach, Ona też wspierała braci w ich trakcie raz opiekowała się poległymi, co opisywał choćby zakonny kronikarz, Piotr z Dusburga. Wyprawy wojenne wyruszały zresztą często w święta maryjne (Oczyszczenia NMP - 2 lutego, Zwiastowania NMP - 25 marca, Wniebowzięcia NMP - 15 sierpnia, Narodzin NMP - 8 września) co nadawało im specjalnego znaczenia sakralnego. Mimo tego, że dziś takie poglądy wydają się niezrozumiałe, to dla człowieka średniowiecznego były niejako naturalnymi, bowiem wpisywały się w jego mentalność i świat wyobrażeń. Na poczuciu opieki i wsparcia Najświętszej Marii Panny Krzyżacy opierali swoją tożsamość i poczucie misji. Wierzyli, że realizując odwieczną walkę Dobra ze Złem są rycerzami Chrystusa, prowadzonymi przez Matkę Bożą.
![]() |
![]() |
Fragment mszy św. 8.08.2021
Źródło: www.deutscher-orden.at
|
W 2020 r. minęło 30 lat od założenia pierwszego domu opieki św. Anny w Raisdorf (zaczął działać 1 stycznia 2021 r.). Stało się to w znaczącym roku i klimacie - obchodów 800-lecia powstania Zakonu Krzyżackiego. Wtedy w Zakonie to zrodziła się myśl praktycznego zaakcentowania rocznicy poprzez powrót do pierwotnego, szpitalnego charyzmatu zgromadzenia. Od tego momentu tylko na terenie Niemiec powstały 63 placówki o bardzo zróżnicowanym charakterze. Wszystkie one nazywane są w skrócie Ordenswerke (Deutschordenswerke - Dzieła Zakonu Niemieckiego).
Opieką objęto wszelkie uzależnienia: działa 17 placówek terapeutycznych oraz 11 klinik
![]() |
rehabilitacyjnych. 24 placówki zajmują się osobami starszymi, zapewniając pełną opiekę ambulatoryjną oraz prowadząc domy starości. Zakon opiekuje się nie tylko seniorami, ale także wszystkimi potrzebującymi dziećmi i młodzieżą (8 placówek). Trzy instytucje dedykowane są pomocy niepełnosprawnym. We wszystkich placówkach zatrudnionych jest ok. 2900 pracowników różnych specjalności.
Są to bardzo nowoczesne instytucje, wprowadzające i wykorzystujące innowacyjne sposoby terapii i opieki. Wszyscy potrzebujący mają zapewnioną nie tylko opiekę i pomoc lekarską, ale także duszpasterską. Prowadzi ją Ojciec Jörg Eickelpasch OT., który zanim wstąpił do Zakonu w 2003 r. studiował pracę socjalną w Paderborn i pracował w hospicjum św. Elżbiety w Lohmar-Deesem, niedaleko Bonn. Warto dodać, że pomoc duszpasterska świadczona jest niezależnie od narodowości, pochodzenia, religii, czy światopoglądu potrzebujących, choć oczywiście podstawą działań jest duchowość chrześcijańska. W wielu placówkach bardzo aktywni są Familiarzy Zakonu, którzy także troszczą się o finansowanie ich działalności.
Plany rozwoju działalności sieci placówek socjalnych Zakonu są bardzo bogate. Ich realizacja zależy jednak od aktualnej sytuacji epodemiologicznej.